Małpi rozum – czyli: tylko „niezdrowe”
Jak donosi portal medonet.pl, p. Krzysztof van Tulleken, lekarz z londyńskiego szpitala University College, prowadzi w BBC program: „Czym karmimy nasze dzieci”. I, by zwrócić uwagę na jakość żywności dla dzieci, przez miesiąc żywił się fast foodami: „jadł głównie «śmieciowe» jedzenie. Na jego dietę składały się w 80 proc. mrożona pizza, smażony kurczak, paluszki rybne, płatki śniadaniowe i inne gotowe posiłki wypełnione w dużej mierze chemią”.
Pan doktor ocenił skutki jako „katastrofalne”, a to, co jadł, określił mianem „ultraprzetworzonej żywności”. Przytył 6,5 kg, cierpiał na zaparcia, lęki, bóle głowy i bezsenność. „Postarzałem się o 10 lat” – dodał.
Każdy eksperyment należy powtórzyć. Od poniedziałku przez miesiąc będę więc jadał WYŁĄCZNIE (nie w 80 proc.!) hamburgery, smażone kurczaki i inne „niezdrowe” potrawy zakupione w McDonaldzie, KFC i w innych fast foodach – przegryzając mrożoną pizzą. Oczywiście żadnej zdrowej wody: same nasączone chemią napoje – do tej pizzy dodam tylko kieliszek wina (ale takiego z pudełka zakupionego w Biedronce)!
Za miesiąc zobaczą Państwo, czy zmarłem tragicznie – lub też przeczytacie felieton napisany przez 79-letniego już publicystę. Odwagi dodaje mi to, że przez ostatnie sto lat liczba Amerykanów korzystających z fast foodów wzrosła z zera do 90 procent – a żyją o 15 lat dłużej.
Świat opanowali dziś wariaci. Gdy na statku wszystko w porządku, kasa pełna, spiżarnie pełne, pogoda piękna i żadnych skał na horyzoncie – to pasażerowie bawią się w najlepsze i nawet nie zauważają, że oficerowie z nudów dostają małpiego rozumu. A to urządzają zawody w płynięciu rufą do przodu, a to twierdzą, że kobiety są równe mężczyznom i pozwalają pasażerkom kręcić kołem sterowym (nie ma obawy: skał ani podwodnych raf w okolicy nie ma).
Unia Europejska jest takim statkiem opanowanym przez wariatów. Na przykład: „ekologów”. I oto czescy ekolodzy zauważyli, że v-prezeską unijnego Trybunału Sprawiedliwości jest p. Rosario Silva de Lapuerta, fanatyczka ekologii. Więc wnieśli, by ta kazała wstrzymać wydobycie węgla brunatnego w Turowie – co przy okazji zatrzyma pracę elektrowni Turów.
I p. Silva de Lapuerta kazała wstrzymać wydobycie – „natychmiast”! Ta elektrownia daje do 8 proc. energii elektrycznej w Polsce (a trochę do Czech i do Niemiec). Aha: niemieccy ekolodzy też zażądali, by coś z tą elektrownią zrobić, bo zanadto hałasuje i dymi.
Więc p. Silva de Lapuerta ma dodatkowy powód. A ja gotów jestem przez miesiąc (i dłużej) mieszkać na Łużycach tuż przy tej elektrowni…
Jest faktem, że kopalnia odkrywkowa ściąga do siebie trochę wód podskórnych z okolicy; wiedzą coś o tym rolnicy w okolicy kopalni Bełchatów. W takim przypadku kopalnia musi poszkodowanym zapłacić odszkodowania. Jednak p. Silva de Lapuerta nie jest zainteresowana tym, by Czesi, Niemcy i Łużyczanie otrzymali odszkodowania. Jej celem jest zamknięcie kopalni i elektrowni.
Ci wariaci chcą, by nic się nie zmieniało: by klimat się, na przykład, nie ocieplił. By nie powstawały nowe fabryki. A w ogóle to powinniśmy żyć jak 10.000 lat temu. Wtedy to było, ale zdrowo… (…średnio człowiek żył wtedy 13 lat; ale umierał zdrowszy!!).
Takie są skutki utraty niepodległości, rezygnacja z własnej łajby i wejście na pokład Wspaniałego Statku „Unia”…
Macerowanie
Im prędzej człowiek zda sobie sprawę, że jest chory – tym lepiej. Św. Antoni, Wielki Pustelnik, powiedział był proroczo 1800 lat temu:
„Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni; i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciwko niemu, mówiąc: «Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny»”.
Otóż ja często mówię rzeczy, które wydają się Państwu szokujące; wręcz szalone. I od razu powiem, czym się od Was różnię. Otóż ja urodziłem się w 1942 roku. Przez całą młodość nie oglądałem telewizji – bo jej nie było. I dziś jej nie oglądam – to znaczy: jak chcę obejrzeć film albo mecz, to oglądam; ale oglądam film albo mecz, a nie „telewizję”.
Dlatego jestem normalny. Natomiast ludzie „oglądający telewizję” mają umysły zdeformowane, urobione przez NICH – przez ludzi, którzy wiedzą lepiej od nas, co jest dla nas dobre. I używający TV (i nie tylko TV), by wbić ludziom do głów nonsensy – że przymus ubezpieczeń jest korzystny (przecież gdyby był korzystny, to nie trzeba by mnie było do tego przymuszać – to chyba oczywiste!); że (tfu!) demokracja (gdzie dwóch debilów ma dwa głosy, a profesor jeden) jest dobrym ustrojem; że mężczyźni są równi kobietom; że jak się socjalistycznie rozda po równo, to wszystkim będzie lepiej; że w rodzinach homosiów rodzi się więcej dzieci niż w normalnych; że podatki dochodowe są normalne i sprawiedliwe; że jedyne „poważne” partie to te gangi złodziei z PO, PiS, SLD, PSL – itp.
Jak to bowiem był powiedział słynny socjalista, dr Józef Goebbels, „Kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą”. A Wy słyszycie te kłamstwa tysiąc razy miesięcznie. Więc macie mózgi wykoślawione, zapchane śmieciem. Dzisiejszy człowiek otrzymuje na godzinę 500 razy więcej informacyj niż sto lat temu. 90 proc. informacyj odnoszących się do polityki to kłamstwa. Umysł człowieka nie potrafi się przed tym obronić. Ja Was przekonam (z trudem), że coś jest kłamstwem – a ONI przez następny tydzień wcisną w Wasze umysły 499 nowych kłamstw. Więc to właściwie nie Wy głosujecie w wyborach. W Waszych mózgach siedzą ONI – i nieustannie szepczą:
„Głosuj na NAS, głosuj na NAS; głosuj na tych, którzy Wam urządzą dobrze życie, dadzą 500+ albo i 1000+; dajcie nam tylko pieniądze, a będziecie żyli w Raju”.
Jakiś egzorcysta by się przydał… Inny wybitny socjalista i demokrata, tow. Adolf Hitler, powiedział był: „Dajcie mi władzę – a ja Was urządzę”. I dali Mu. I urządził. Na szczęście ci durnie i złodzieje z PO, PiS, PSL i SLD nie mają takiego rozmachu jak Hitler – i wolą pieniądze kraść, niż zamieniać na armaty. Ale czy zdajecie sobie sprawę, że moglibyście mieć miesięcznie o 2000 zł więcej, gdyby nie ICH rządy? I gdyby ONI te 2000 chociaż ukradli…
Nie: ONI kradną z tego jakieś 300 – to też bardzo dużo – a reszta się MARNUJE. Ja nie mogę na to patrzyć. A Wy tego po prostu nie widzicie – bo telewizja nakłada Wam bielmo na oczy. Poprzedni felieton zakończyłem: „Pamiętajcie: Wy jesteście i tak znacznie mądrzejsi od tych, co nie czytają gazet, nie czytają ANGORY, nie czytają moich felietonów. Ich jest znacznie więcej niż Was. A ponieważ mamy Najgłupszy Ustrój Świata, czyli (tfu!) demokrację, to ci z PO, PiSu, SLD i PSLu nie słuchają mnie (bo takich, jak ja jest paruset), nie słuchają Was (bo Was jest milion), tylko Ich – bo ich jest 25 milionów”. Z mózgami przemacerowanymi przez telewizję.
Arystoteles powiedział był: „Demokracja to rządy osłów prowadzonych przez hieny”. Ale za jego czasów hieny nie miały w łapskach telewizji! A teraz mają. No, to jest jak jest…
Ilustracja © brak informacji / Archiwum ITP²
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz