Równo 100 lat temu odeszła pani Maria Gabriela Janowska, z domu Piotrowska herbu Korwin, primo voto Śnieżko-Błocka, przede wszystkim jednak znana pod swym pseudonimem pisarskim jako
Gabriela Zapolska
Przeszła przez życie głośno i zamaszyście, wywołując skandal za skandalem.
Nie wahała się mówić: „Jestem wielka i nieraz muszę się szczypać, aby sobie przypomnieć, że to ja naprawdę jestem”. Uważała się za pisarkę lepszą od Prusa czy Sienkiewicza i odnosiła się do ich twórczości z pewnym pobłażaniem: „Nie piszę epopei historycznych, ale epopeję chwil, w których żyję. I dlatego moje powieści zostaną, podczas gdy innych trawa porośnie”…
Cały artykuł » czytaj więcej »