WIADOMOŚCI BEZ ZAPRZAŃCÓW: (żadnych GWien, TVNienawiść itd)

OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.

Masowa histeria i Covid-19

Jak to możliwe, że w USA jest około 20 procent wszystkich przypadków Covid-19 na świecie oraz podobny odsetek zgonów, podczas gdy Stany Zjednoczone to tylko 4,2 procent światowej populacji?

W bardzo usłuchanych i posłusznych stanach, takich jak np. Kalifornia, w którym nawet zamknięto pierwsze miasto w kraju (San Francisco) i gdzie ciągle obowiązują nakazy pozostania w domu i zamknięcia, sytuacja jest teraz jeszcze gorsza niż wcześniej. Dlaczego?

Obecne raporty twierdzą wręcz, że od początku 2021 roku w całym kraju jest teraz jeszcze gorzej. Jak to się stało, że jesteśmy najgorsi na świecie? Przecież nie podjęliśmy mniej środków ostrożności niż to zrobiono w Unii Europejskiej, w Ameryce Południowej, w Azji, czy w Afryce. W rzeczywistości to zrobiliśmy nawet więcej – więcej maseczek, więcej blokad, więcej zamknięć...

W krajach o dużej populacji, jak np. Nigeria, zarówno liczba przypadków, jak i liczba zgonów są aż tak niskie, że do ich wyjaśnienia używa się nawet rasistowskich wymówek, między innymi wymysł, że Nigeryjczycy są po prostu zbyt leniwi, aby policzyć zmarłych (New York Times). Jednak stosy zwłok nie zbierają się tam na ulicach, więc jest to oczywistą nieprawdą.


W innych uzasadnieniach wyjaśnia się, w jaki sposób na całym kontynencie afrykańskim wystąpiło tak niewiele przypadków wirusa, pomimo że dotąd wciskano nam, iż Afrykanie (i Latynosi) chorują o wiele częściej niż Biali. Najwyraźniej tak nie jest ani w Afryce, ani w Meksyku (więc jest to kolejnym kłamstwem). Jednym z najbardziej kuriozalnych wyjaśnień tego stanu było stwierdzenie, że to geny neandertalczyków – obecnych praktycznie tylko u niewielu Białych ludzi – są odpowiedzialne za rozbieżności w ilości zachorowań między Afryką, Europą i Stanami Zjednoczonymi.

Innym argumentem było twierdzenie, że średnia wieku ludności Afryki jest znacznie niższa niż w Europie czy USA, a na tę chorobę najbardziej narażone są osoby powyżej 60 roku życia. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się to prawdą, ale kiedy sprawdzimy statystyki, to liczby te już pasują. Nie wspominając o tym, że – skoro na koronawirusa narażone są głównie tylko osoby starsze – to dlaczego pozamykano szkoły?


Inną anomalią tych wszystkich wyjaśnień są Indie z ich ponad miliardową populacją, gdzie wielu żyje w głębokiej nędzy. W Indiach, gdzie populacja jest około czterokrotnie większa niż w Stanach Zjednoczonych, odnotowano o połowę mniej przypadków i zgonów. Jak to możliwe? Chiny są jeszcze bardziej oczywistym przykładem logicznej dziury oficjalnych wyjaśnień, ponieważ od kilku miesięcy chińska gospodarka pracuje na powrót na pełnych obrotach, a liczba zakażeń wirusem jest tam bliska zeru. Najczęściej fakt ten jest tłumaczony tym, że komunistyczne władze Chin jak zwykle kłamią.


Możesz przeglądać i porównywać te wszystkie dane jak chcesz, ale istnieje tylko jedno wyjaśnienie tych anomalii – i jest ono bardzo skrajne: masowa histeria spowodowana masową chorobą psychogenną wywołaną przez histerię dotyczącą zarażeń, do jakiej doprowadziły blokady i zamknięcia, a przede wszystkim media wyolbrzymiające „pandemię”. Takie właśnie jest rzeczywiste podłoże psychiczne tej „pandemii”.

Społeczeństwo zostało do głębi przerażone, co doprowadziło nawet do samobójstw i publicznych zdziwaczeń. W sieci jest aż zbyt wiele przykładów pokazujących, jak jakaś biedna osoba otrzymała pozytywny wynik testu na Covid-19 i rozpłakała się lub kompletnie spanikowała – pomimo, że osoba ta czuła się dobrze i nie miała żadnych objawów choroby!

Sytuację tę dodatkowo pogarszają zamknięcia dużej części kraju przez spanikowane rządy na żądania departamentów zdrowia.

Gdy nawet WHO donosi, że te wszystkie lockdowny i nakazy pozostawania w domu nie rozwiążą problemu, ponieważ ich konsekwencją są wzrost samobójstw, przemocy domowej i morderstw, to ogromna większość mediów nawet nie raczy o tym wspomnieć, skomentować lub chociaż opublikować – a zamiast tego wręcz dosłownie promują lockdown, panikę i histerię. Dlaczego? Czy takie działanie sprzedaje im o wiele więcej gazet?

Ponadto absolutnie żadne media nie informują społeczeństw o ustaleniach wynikających z tego bardzo ważnego raportu, pokazujących jednoznacznie, że osoby przetestowane pozytywnie na obecność wirusa ale nie posiadające żadnych objawów choroby NIE przenoszą wirusa na inne osoby. Społeczeństwo zostało przekonane, że ludzie bezobjawowi krążą sobie po okolicy i zarażają wirusem każdego napotkanego staruszka, i tak jest przyjęte i basta – bo takie najwyraźniej fałszywe przekonanie jest przecież najważniejszym uzasadnieniem dla tych wszystkich blokad, zamknięć i lockdownów. Solidne dowody naukowe podważające ten fałsz nie są nawet publikowane przez media, urzędników państwowych, ani nikogo spoza ścisłego środowiska medycznego. I nie zapominajmy przy tym, że ludzie ignorujący te fakty to są ci sami, którzy ciągle pomstują i narzekają na tych, którzy jakoby „zaprzeczają nauce”! Dlaczego?
Dlaczego media nie są tym uradowane i nie domagają się zakończenia blokad?

Histeryczne zarazy (masowe histerie wywołane mało znaczącymi zarazami) wydarzały się wcześniej na przestrzeni wieków, z kilkoma wręcz zabawnymi przykładami, jak np. przypadek „epidemii czerwcowego robala” (June Bug) w 1962 roku. Oto krótkie podsumowanie z Wikipedii:
„Epidemia czerwcowego robala” jest klasycznym przykładem zarazy histerycznej. W 1962 roku na wydziale krawieckim jednej z amerykańskich fabryk tekstylnych wybuchła tajemnicza choroba. Objawy obejmowały drętwienie, nudności, zawroty głowy i wymioty. Bardzo szybko rozniosła się wieść o robakach w fabryce, które pogryzły ofiary epidemii, przez co spowodowały u nich wystąpienie powyższych objawów.

Wkrótce sześćdziesięciu dwóch pracowników zapadło na tę tajemniczą chorobę, a część z nich trafiła do szpitala. Media informowały o sprawie na bieżąco. Po badaniach lekarzy zakładowych, szpitalnych i ekspertów z US Public Health Service Communicable Disease Center stwierdzono, że przypadek ten był jedną z masowych histerii […] badacze sprawy uważali, że podczas gdy niektórzy pracownicy mogli zostać rzeczywiście ugryzieni przez jakieś robactwo, to jednak przyczyną wszystkich objawów „choroby” najprawdopodobniej była ich własna wyobraźnia (autosugestia). Poza tym większość nie posiadała żadnych śladów po ukąszeniu. Pomimo wielokrotnych przeszukań fabryki nigdy nie znaleziono tam żadnego robaka, który mógłby powodować powyższe objawy grypopodobne […] Spośród 62 pracowników, którzy zgłosili objawy, 59 z nich pracowało na pierwszej zmianie, 58 pracowało w tym samym miejscu i 50 z 62 przypadków miało miejsce w ciągu dwóch następnych dni po ogłoszeniu tej „sensacyjnej” wiadomości w mediach. Większość pracowników, którzy zachorowali, wzięła po tym urlopy, aby dojść do siebie.
Jak widzimy, kluczem do tego wydarzenia było «ogłoszenie tej „sensacyjnej” wiadomości w mediach». A teraz wyobraźmy sobie, że takie są wszystkie wiadomości, które pojawiają się w całym kraju, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu - czyli dokładnie tak, jak to się obecnie dzieje w przypadku Covid-19. Czy możesz sobie jeszcze wyobrazić, do czego musi doprowadzić tak długotrwałe i nieustające bombardowanie ludności strachem?

Bombardowanie społeczeństwa strachem przez media posłużyło do wywołania masowej histerii w Stanach Zjednoczonych i wciągnięcia nas w I wojnę światową. Pomogły temu media, rząd, a nawet Hollywood. I to był światowy fenomen, dokładnie tak jak to jest dzisiaj. Chociaż II wojna światowa to inna historia, jej początki w Niemczech można też przypisać podobnemu bombardowaniu niemieckiego społeczeństwa przez media i wywołanej dzięki temu masowej histerii. Przecież całkiem niedawno – z pewnością jeszcze o tym pamiętacie – media bombardowały nas strachem przed Koreą Północną, jakoby zamierzającą zaatakować Hawaje rakietami, czy też straszono nas ISIS, które już zaraz miało nas zaatakować. Bardzo wielu ludzi przecież ogromnie przejęło się tymi „wiadomościami”.

W przypadku Covid-19 nie ma innego wyjaśnienia głównych rozbieżności pomiędzy poszczególnymi krajami. Narody, w których sytuacja się pogarsza, mają największe „sensacje” w mediach. Weź za przykład jakikolwiek kraj, w którym współczesne zachodnie media nie mają wpływu, a natychmiast okaże się, że liczba zarażeń i zgonów w takim kraju jest przeważnie minimalna. Owszem, niskie liczby zakażeń i zgonów w Chinach można wytłumaczyć cenzurą komunistycznych władz, przedkładających medialny spokój nad prawdę w mediach i nie pozwalającym na żadne sensację. Ale Indie? Afryka? Podobnie można wytłumaczyć pierwsze miejsce Stanów Zjednoczonych wśród liczby zachorowań, gdyż USA czy np. Wielka Brytania mają znacznie bardziej rozhisteryzowanych i ogromnie wyolbrzymiających wszystko dziennikarzy, skłonnych dla sensacji lub z własnej głupoty lub z innych powodów do jawnego wywoływania i napędzania strachu we własnym społeczeństwie.

Stopień nasilenia wirusa pomiędzy krajami jest dokładnym odzwierciedleniem wpływu mediów w tych społeczeństwach, a nie odwrotnie. To wyjaśnia, jak np. epidemia świńskiej grypy za rządów Obamy nie wymknęła się wtedy spod kontroli. Bo testowanie i raportowanie zostało zatrzymane, tak po prostu.

Teza ta może wydawać się niektórym bardzo radykalna, ale nie ma innego logicznego wyjaśnienia dla tak absurdalnie wysokich liczb (zakażeń) w USA. Każde inne wyjaśnienie było albo tak płytkie lub banalne, że po prostu śmiechu warte, albo też dotyczyło rasizmu, luk majątkowych, ubezpieczenia zdrowotnego lub Donalda Trumpa.

Kiedy to wszystko się skończy i zostanie przestudiowane i przeanalizowane, prawda wyjdzie na jaw. To media głównego nurtu i korporacyjne, w tym także ogromna większość „niezależnych” lokalnych dziennikarzy, wyrządziły ogromną szkodę amerykańskiemu społeczeństwu przez uprawianie propagandy sensacji i straszenia pandemią zamiast publikowania poważnych i uczciwych informacji. A to sprawia dosłownie, że ludzie chorują.


© John C. Dvorak
12 stycznia 2021
źródło publikacji: „Mass Hysteria and Covid-19”
za: www.dvorak.substack..com


Przekład: © Sunt Facta
Manhattan, 12 stycznia 2021
specjalnie dla Ilustrowany Tygodnik Polski tiny.cc/itp2

Creative Commons License
Wolne do kopiowania na tej samej licencji: CC-BY-SA
(Creative Commons Licence - By Attribution, Share Alike -
polskie tłumaczenie tutaj)





Notatka od tłumacza:
Autor jest Amerykaninem polskiego pochodzenia, który przez wiele lat był jednym z najpopularniejszych eseistów piszących o komputerach i technice ogólnie. Jego publikacje ukazywały się chyba w każdym najważniejszym magazynie komputerowym aż do lat 2000-ch. Jest także autorem kilku książek, a od ponad dekady prowadzi dwa razy w tygodniu (wraz z dawnym prowadzącym z kanału MTV, Adamem Curry) ogromnie popularny w krajach anglojęzycznych podcast „No Agenda” zajmujący się polityką, techniką i wszystkim innym - mottem podcastu jest "Deconstructing MSM (Main Stream Media)", czyli w wolnym tłumaczeniu „dekonstrukcja wiadomości z głównego ścieku”.


Ilustracje:
fot.1 © brak informacji / Archiwum ITP²
fot.2-6 © CC-BY-SA John C. Dvorak / za: www.dvorak.substack.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz