Co łączy Czarną Afrykę i Białą Ruś???! Otóż: mała liczba starców. W Afryce niewiele osób dożywa sędziwego wieku – a ponadto średnią na mieszkańca obniża ogromna liczba dzieci, które przecież na COVID-19 nie umierają. Na Białorusi dzieci jest mało, ale za to mężczyźni umierają w wieku lat średnio 66 – a nie 75 jak w Polsce czy 81 jak w Szwecji – więc ten wirus nie bardzo ma kogo zabijać. W reszcie krajów, mniej egzotycznych, Polska jest w okolicy średniej. Pamiętacie Państwo może, jak w maju i czerwcu telewizje pokazywały zbrodnicze reżymy w Brazylii i Szwecji, które „nic nie robią, by ratować obywateli”. Te tłumy na cmentarzach, brak trumien…
A ja spokojnie mówiłem, że i tak umrze tyle, ile ma umrzeć – i ŻADNE działania rządów tego nie zmienią. We wrześniu napisałem, że do 1 marca przegonimy Brazylię i Szwecję w liczbie zgonów na obywatela – i chyba się nie pomylę. Jesteśmy o kilka miejsc za nimi – ale w Polsce umiera dziennie ok. 350 osób, a w Szwecji ok. 35. Dogonimy, niestety – i przegonimy. Jak powiedział śp. Marek Twain: „O wiele łatwiej jest oszukać ludzi – niż przekonać ich, że zostali oszukani”. Ale spróbuję: Kochani, zostaliście OSZUKANI. Te wszystkie maseczki, lock-downy, kwarantanny, blokady szkół itd. były CAŁKOWICIE zbędne, a nawet bardzo szkodliwe. Należało, jak to pisałem już w kwietniu, staruszków pochować w mysie dziury – a reszta niech się zaraża, ściska, całuje itd.
Po dwóch miesiącach byłoby po pandemii, wszyscy by ją przeszli (np. już 50 proc. nauczycieli przeszło koronawirusa… bezobjawowo!!) – i w lipcu byłoby po epidemii. Oczywiście część zarażonych by umarła – ale teraz też umierają, i to w większej liczbie! Małość państwa nie pomaga: na ostatnich miejscach są Gibraltar i San Marino!! Ale na trzecim fenomen: Belgia. Z tajemniczych powodów umiera tam dwa razy więcej ludzi niż w Polsce czy bratniej Holandii. Czyżby z powodu biur Unii Europejskiej w Brukseli? Co ze szczepionkami? Izrael podobno zaszczepił już połowę swoich obywateli – a liczba zgonów praktycznie NIE spadła! Jeszcze gorzej w Wielkiej Brytanii.
Nie należy ona do UE, więc zaczęła się szczepić o miesiąc wcześniej, nim unijna biurokracja zdecydowała, od kogo wziąć łapówkę. Nie mieli problemu z wyborem szczepionki, bo mieli własną, angielsko-szwedzką – AstraZeneca, przy współpracy uczonych z Oxfordu. Nie musieli brudzić rąk produktami Pfizera. I co? Jest na czwartym miejscu – i dopiero od dwóch dni widać leciutki spadek liczby zgonów. Poza braniem łapówek „pandemia” przydaje się „naszemu rządowi” jeszcze do jednego: może straszyć uczestników „strajku kobiet” groźbą się zarażenia. Ale p. Marta Lempart, lesbijka skądinąd, mimo to będzie walczyć, by nie musieć urodzić niechcianego dziecka. Bóg dał PiS-owi znakomitą opozycję!!
Ilustracja Autora © brak informacji / za: www.korwin-mikke.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz