8 lutego 2021
www.tiny.cc/itp2
Jak konsulat PRL w Toronto rozpracowywał Stanisława Tymińskiego – dokumenty rezydentury Biegun
W roku 2017 Goniec uzyskał w Instytucie Pamięci Narodowej w Warszawie zgodę na dostęp do materiałów wygenerowanych przez rezydenturę wywiadu PRL “Biegun” w Kanadzie. Są to materiały odtajnione i dostępne “dla dziennikarzy i historyków” w związku z czym zgłosiliśmy w IPN program badawczy pt. Polonia i jej korzenie”.
Od dawna uważamy, że wszystkie materiały dostępne w IPN powinny zostać zdygitalizowane i udostępnione w Internecie, ponieważ i tak od dawna są w posiadaniu służb obcych państw i różnych zainteresowanych stron.
Niestety nie mamy mocy przerobowych ani pieniędzy na zatrudnienie historyka; jest to praca która powinna być prowadzona przez państwo polskie w ramach IPN, a materiały powinny zostać profesjonalnie opracowywane. Polonia była jednym z głównych kierunków wywiadowczych PRL. Do tej pory nikt tego całościowo nie zrobił, a tzw SYSTEM POLONIA rozpłynął się w powietrzu.
Przedstawiamy państwu poniżej materiały dotyczące rozpracowania pod koniec lat 70. a następnie próby zwerbowania Stanisława Tymińskiego. Materiały te zawierają również dokumenty z teczki Stanisława Tymińskiego, kiedy to na początku lat 70. starał się o przedłużenie polskiego paszportu, czego mu odmówiono ze względu na to, że złamał polskie prawo emigrując do Kanady – zaoferowano jedynie możliwość wystawienia dokumentu na powrót do PRL.
Materiały te świadczą także o tym, że Stanisław Tymiński nie był “człowiekiem znikąd”, lecz Polakiem inwigilowanym przez wywiad peerelowski w Kanadzie, o którym władze PRL miały szczegółowe informacje wobec którego podjęto “kombinację operacyjną”. W materiałach krajowych nazwiska dopisywano po otrzymaniu szyfrogramów wyjaśniających kryptonimy użyte w korespondencji przesyłanej pocztą dyplomatyczną lub “kapitańską”.
(KLIK W OBRAZKI ABY OTWORZYĆ WIĘKSZE W OSOBNEJ ZAKŁADCE)
Ilustracje:
fot.1 © brak informacji / Archiwum ITP²
wszystkie pozostałe
1 komentarz:
Gdyby pan X wtedy wygrał to bardzo szybko mielibyśmy "świętej pamięci prezydenta Tymińskiego" na Wawelu - bo coś podobnego do Smoleńska 2010 wydarzyłoby się 20 lat wcześniej. Kiszczak lubił aby "rozwiązania problemów" były jak najbardziej spektakularne (video Popiełuszko czy Jaroszewicz)
Prześlij komentarz